Taking both inspiration and naming convention from Ray Bradbury's R Is for Rocket and S Is for Space, Gaiman's first YA anthology is a fine collection of previously published short stories. Although Gaiman's prose skill has improved markedly since the earliest stories included here, one constant is his stellar imagination, not to mention his knack for finding unexpected room for exploration in conventional story motifs. Jill Dumpty, sister of the late Humpty, hires a hard-boiled detective to look into her brother's tragic fall; the 12 months of the year sit around in a circle, telling each other stories about the things they've seen; an elderly woman finds the Holy Grail in a flea market and takes it home because of how nice it will look on her mantelpiece. Collectors will be pleased to note the inclusion of several stories that were previously published in the now-hard-to-find collection Angels & Visitations. Also of note is fan favorite How to Talk to Girls at Parties, which has been nominated for a Hugo Award for 2007. Though Gaiman is still best known for his groundbreaking Sandman comic book epic, this volume is an excellent reminder of his considerable talent for short-form prose. Ages 10-up

From Publishers Weekly Approaching middle age warily, PI Kinsey Millhone of the Southern California coast is mildly depressed, romantically vulnerable and in the process of reassessing her family ties. Yet, when it comes to her professional abilities, she's at the top of her form, as this deftly plotted and absorbing novel (her 13th appearance, after L Is for Lawless) proves. Bader Malek, a local industrial tycoon, has died, and his four sons now stand to inherit a substantial fortune. But one of them, Guy, has been missing since 1968. A drug addict, ne'er-do-well and all-around miscreant, Guy had been disinherited by his exasperated father shortly before he vanished. But that particular will has disappeared, and Kinsey has been hired by the family to find out if Guy is still alive and thus in line to collect his original portion of the estate. She quickly succeeds in locating him and brings back a sweet, guileless and totally reformed man. But is he? The three other brothers?a truly devious, arrogant and greedy lot?are deeply ambivalent about Guy's return. A murder in the family leaves the surviving Malek kin as prime suspects. This is a subtle and swiftly moving novel, pleasantly unpredictable, with an agreeable overlay of smoldering romance, as fellow PI and former lover Robert Dietz reenters Kinsey's life. Grafton's heroine?more introspective, yet still feisty and surefooted?leads this finely tuned and at times electrifying tale to a thoroughly satisfying conclusion. 1,000,000 first printing

Nowy zbiór opowiadań przeznaczony jest nie tylko dla dorosłych ale również dla młodszych czytelników. Neil Gaiman tak mówi o swojej nowej książce: W zebranych tu opowiadaniach spotkacie twardego detektywa ze świata dziecięcych bajek i grupę ludzi, którzy lubią jadać najróżniejsze rzeczy, znajdziecie też wiersz o tym, jak się zachować, gdy traficie do magicznego świata, i historię o chłopcu, który spotyka pod mostem trolla i dobija z nim targu. Jest tu też opowieść, która stanie się częścią mojej następnej książki dla dzieci, “Księgi cmentarnej” o chłopcu, który mieszka na cmentarzu, wychowywany przez umarłych, a także opowiadanie, które napisałem w młodości, zatytułowane “Jak sprzedać Most Pontyjski”, historia fantasy zainspirowana przez autentycznego człowieka, “Hrabiego” Victora Lustiga, który naprawdę sprzedał wieżę Eiffla, mniej więcej w taki właśnie sposób (po czym w kilka lat później zmarł w więzieniu Alcatraz). Jest tu kilka nieco strasznych historii, kilka innych raczej zabawnych, a także parę nie należących do żadnej z tych kategorii. Mam jednak nadzieję, że i tak się wam spodobają. Gdy byłem chłopcem, Ray Bradbury wybrał ze swoich wcześniejszych zbiorów opowiadania, które, jak uznał, przypadną do gustu młodszym czytelnikom i wydał je w książkach “R jak rakieta” i “K jak kosmos”. Skoro zdecydowałem się na to samo, spytałem Raya, czy miałby coś przeciw temu, gdybym zatytułował ten zbiór “M jak magia”. (Nie miał.) M naprawdę jest jak magia, podobnie jak wszystkie litery, jeśli złoży się je razem jak należy. Można z nich tworzyć magię i sny. A także, mam nadzieję, kilka niespodzianek