It looks like just another car crash: a head-on collision on a lonely stretch of desert highway that leaves one driver dead. But Tom Valle, the local newspaperman assigned to the story, is damned good at spotting lies. And for Valle, once a star reporter at America's most prestigious daily, this so-called accident may be just the ticket he needs to resurrect his career and get him out of the aptly named town of Littleton, California, for good. Yet as Valle eagerly starts investigating, he finds himself the only one who cares about getting the story right. As he starts checking facts, and unveiling lie after lie, he finds himself completely alone – and negotiating a dark trail of corruption, cover-ups, fraud, and murder that stretches back for decades. The more he discovers, the closer he gets to the heart of a conspiracy that threatens to destroy him. From a seedy after-hours bar in L.A. to a remote cabin in the woods to the dark corridors of a psychiatric ward, Valle is desperately seeking redemption in the truth. But, as the boy who cried wolf so many times before, will anyone believe him?

Paul and Joanna desperately want, but can't have, children, and so they travel to Columbia in order to adopt a little girl. Joelle is everything they wanted and they are soon devoted to her. However she comes with a nanny, whose job it is to ease them into parenthood. Trusting her, and leaving Joelle in her care, they are horrified to return home one day to find another child in Joelle's place, and to be informed by the nanny that they will never see their daughter again unless Paul agrees to become a 'mule', smuggling drugs into the US. Paul refuses but then Joanna is kidnapped too, and he realises he has no choice. Things don't go according to plan, however: the house which was to be his delivery point doesn't exist, and the lawyer who set him up is murdered. With no one to turn to, Paul enlists the help of his ex- lover, and together they are in a race against time to unravel the conspiracy before Joelle and Joanna are murdered. 

An anthology of stories Be prepared to be thrilled as you've never been before Featuring North America's foremost thriller authors, Thriller is the first collection of pure thriller stories ever published. Offering up heart-pumping tales of suspense in all its guises are thirty-two of the most critically acclaimed and award-winning names in the business. From the signature characters that made such authors as David Morrell and John Lescroart famous to four of the hottest new voices in the genre, this blockbuster will tantalize and terrify. Lock the doors, draw the shades, pull up the covers and be prepared for Thriller to keep you up all night. *** "Thriller will be a classic. This first-ever collection of thriller stories, from the best in the business, has it all. The quality blew me away." – Greg Iles "The best of the best storytellers in the business. Thriller has no equal. Action, intrigue, and entertainment at the highest level. Adventure on a grand scale you won't forget." – Clive Cussler "Thriller is entertaining, fast-paced, and just plain fun. It will take you to the most terrifying heights of suspense." – Tess Gerritsen

„Po trzech dniach deszczu w kwietniu 1954 roku rzeka wezbrała i wypełniła zbiornik do niespotykanego wcześniej poziomu, powodując, że wadliwie skonstruowane betonowe ściany osunęły się gigantyczną kaskadą. Littleton Flats leżało poniżej poziomu morza bezpośrednio na drodze płynącej wody. Przestało istnieć. Liczbę ofiar ustalono na osiemset dziewięćdziesiąt dwie, poprawiając ją z ośmiuset dziewięćdziesięciu trzech po tym, jak w dole rzeki znaleziono żywą trzyletnią dziewczynkę. Dowiedziałem się o tym, przeglądając mikrofilmy w „Littleton Journal” wkrótce po tym, jak Hinch mnie zatrudnił, ale zanim jeszcze dostałem coś konkretnego do roboty. To, że stare numery były wciąż na mikrofilmach, a nie na dyskach komputerowych, boleśnie mi uświadomiło, że nie gram już w pierwszej lidze. Wiele osób w miasteczku znało kogoś, kto znał kogoś, kto zginął w Tamtej Katastrofie. Nic dziwnego, że był to dla nich bolesny temat, o czym przekonałem się później, próbując zainteresować Hincha artykułem retrospektywnym z okazji pięćdziesiątej rocznicy wydarzenia. – Już tego próbowaliśmy – powiedział. – W każdym razie twój poprzednik próbował. Mój poprzednik nazywał się John Wren. Wiedziałem o tym, ponieważ odziedziczyłem nie tylko jego biurko; wynajmował również przede mną ten sam dom. Najwyraźniej był kimś w rodzaju chomika: znalazłem w domu stare rachunki za telefon i kablówkę, zaadresowane do Johna Wrena koperty po przesyłkach z Amazon.com, poupychane w różnych miejscach kartki zabazgrane częściowo tylko czytelnymi notatkami diabli wiedzą na jaki temat. Natknąłem się też na coś, nad czym pracował: historię pechowego, zdezorientowanego weterana wojny wietnamskiej, który pewnego dnia zabłąkał się do Littleton i zasnął w miejskiej altanie. Tytuł brzmiał: Kim jest Eddie Bronson? Wyglądało na to, że Wren pisał go z myślą o jakiejś lokalnej nagrodzie dziennikarskiej. Nie zdobył jej. Pierwszego dnia w pracy przywitała mnie lista zatytułowana Zasady Wrena przyklejona taśmą klejącą wewnątrz biurka. „Zasada numer jeden: dla pewności kopiuj notatki. Zasada numer dwa: na wszelki wypadek przepisuj nagrania z taśm!” Norma uważała, że Wren, przeszczepiony do Littleton z Minnesoty, zapadł na ciężki przypadek pustynnej demencji – syndrom Santa Ana – albo atak małomiasteczkowych lęków, dziwne zaburzenie osobowości czasem dopadające ludzi, którzy utknęli na kalifornijskiej pustyni w samym środku nigdzie. Wyjechał potem, łowić pstrągi gdzieś w pobliżu granicy z Oregonem. Albo w przerębli na jeziorze Michigan. Albo szukać złota w Jukonie. Szczegóły były owiane tajemnicą…” Bohater „W żywe oczy” Tom Valle był wschodzącą gwiazdą amerykańskich mediów. Jego kariera została zniszczona przez skandal, który wybuchł po ujawnieniu, że w swoich artykułach notorycznie rozmijał się z prawdą, fabrykował fakty. Wiele jego „demaskatorskich” tekstów okazało się plagiatami. Swoje winy wobec dziennikarstwa Tom odkupuje w niewielkiej redakcji na kalifornijskiej pustyni. Tutaj natrafia na ślad prawdziwej afery. 50 lat wcześniej w katastrofie tamy zginęły 893 osoby. Lecz czy ta historia wydarzyła się naprawdę? Czy może rozgrywa się jedynie w głowie głównego bohatera? Przez tę przewrotną intrygę niezwykle konsekwentnie przeprowadzi nas James Siegel, autor bestsellerowych „Wykolejonego” i „W matni”, na co dzień dyrektor kreatywny nowojorskiego oddziału agencji reklamowej BBDO. Czy ta historia wydarzyła się naprawdę? Kto stoi za aferą? Dziennikarz? Czy może amerykański rząd? Te pytania towarzyszą nam od samego początku lektury nowej powieści Jamesa Siegla „W żywe oczy”, która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwartego. Siegel opowiada historię dziennikarza na tropie skrywanej przez amerykański rząd afery atomowej. Gdyby nie fakt, że pierwowzorem bohatera stał się Jayson Blair – reporter, który zachwiał wiarygodnością New York Timesa była by to zapewne tylko kolejna dziennikarska powieść sensacyjna… Tymczasem lektura „W żywe oczy” sprawia, że uważneiej słuchamy tego, co mówią nam politycy i dziennikarze